Pamiętać zawsze chcemy,
O tych, co za naszą wolność ginęli!
Poniedziałek, 15 sierpnia 2011 rok, godz. 16.30.
Spotykamy się na wąbrzeskim starym cmentarzu, niebo leciutko zachmurzone, pogoda czysto sierpniowa. Gromadzimy się przy grobie prof. Jana Różyckiego, pierwszego po II wojnie światowej dyrektora wąbrzeskiego Liceum Ogólnokształcącego, żołnierza AK, zamordowanego przez NKWD. Z racji dnia Wojska Polskiego pragniemy pomodlić się za tych, którzy oddali swe życie w imię najwyższych wartości, którzy czynili wszystko, by Ojczyzna mogła odzyskać wolność, pełną, nieskrępowaną żadnymi więzami wolność.
Czekaliśmy pełni wiary w to, że są w naszym mieście osoby, które zechcą oddać hołd dawnym bohaterom, które poświęcą parę chwil na to, by poprzez modlitwę podziękować za waleczność, ofiarność wszystkich polskich żołnierzy, w szczególności tych, którzy nie mogli się pogodzić z powojenną komunistyczną rzeczywistością i również po wojnie stawiali opór sowieckiemu najeźdźcy. Czekaliśmy i obserwowaliśmy z jakim odzewem wśród lokalnej społeczności spotka się nasza inicjatywa. O modlitewnym spotkaniu informował ks. prob. Parafii Św. Apostołów Szymona i Judy Tadeusza Jan Kalinowski - na każdej 15 sierpniowej, odpustowej mszy w tymże kościele, wszyscy mogli usłyszeć o naszej inicjatywie.
Należycie udekorowaliśmy grób, zapaliliśmy znicze, położyliśmy kwiatem. Z każdą kolejną osobą, która zjawiała i czekała na rozpoczęcie modlitwy, nabieraliśmy przekonania, że podobne inicjatywy mają sens, że jest społeczne zapotrzebowanie na tego typu spotkania, że dzieje naszego narodu nie są ludziom obojętne.
O godzinie 17 zjawił się diakon Mariusz Malinowski - mogliśmy więc rozpocząć modlitwę. Na początku pan Andrzej Chojnicki, przewodniczący naszego klubu, streścił losy bohatera, przed którego grobem się zgromadziliśmy (z losami profesora Różyckiego można się zapoznać tutaj). Następnie pomodliliśmy się o radość życia wiecznego dla wszystkich tych, którzy zginęli w imię Ojczyzny - głos około 60-osobowej grupy na pewno dotarł do naszego Pana.
Po modlitwie zaśpiewaliśmy "Boże coś Polskę", a następnie głos zabrał faktyczny gospodarz, ks. J. Kalinowski. W swej wypowiedzi podkreślał aprobatę dla tego typu inicjatyw, ponadto wyraził przekonanie, że za rok podobne spotkanie będzie można na stałe wprowadzić do programu uroczystości odpustowych Parafii Św. Apostołów Szymona i Judy Tadeusza.
Ukoronowaniem inicjatywy było odśpiewanie hymnu Rzeczpospolitej. Na zakończenie przewodniczący naszego Klubu podziękował wszystkim za tak liczne przybycie, wyraził ponadto nadzieję, że za rok będzie nas jeszcze więcej.
Pierwszą inicjatywę Wąbrzeskiego Klubu GP możemy uznać za sukces - mieszkańcy naszego miasta chcą dziękować tym, dzięki którym mogą żyć w wolnej Polsce, mogą posługiwać się polskim językiem, mogą bez żadnych przeszkód manifestować swoją polskość (pomimo, że dla niektórych owo manifestowanie jest "obciachowe").
Jeszcze raz pragniemy podziękować tym, którzy tak licznie odpowiedzieli na nasz apel i wraz z nami oddali hołd polskim żołnierzom, bojownikom o wolność naszą, o wolność Polski.