|
|
|
ZAWARTOŚĆ |
|
|
|
30 odwiedzających dzisiaj |
|
|
|
|
|
|
|
Felietony cz. 8 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wróg Ludu…
Nowa generacja wojny
Wojna informacyjna nie jest niczym nowym. Jednak w obecnej kampanii Kremla jej skala i stosowane środki oznaczają zupełnie nową jakość. To znaczy, każdy nośnik informacji zostaje zainfekowany działaniami Kremla. Używa się oficjalnych kanałów, jak np. Russia Today czy poprostu wewnętrzne rosyjskie stacje radiowo-telewizyjne. Większą skuteczność mają „odwróceni” dziennikarze i publicyści pracujący w mediach neutralnych, a nawet wrogich wobec Moskwy. Część z nich to mniej lub bardziej świadoma agentura, a część osoby formalnie niezwerbowane, ale mające motywacje do wspierania Moskwy lub osłabiania Ukrainy. W przypadku Polaków wykorzystuje się np. waśnie polsko ukraińskie.
Zapraszamy do przeczytania całości na: http://www.klubygp.pl/nowa-generacja-wojny/
Czas nawróceń
Można powiedzieć, że agresja Rosji na Ukrainę wywołała w Polsce falę cudownych nawróceń. Szczególnie w sferach władzy. Pan premier nie twierdzi już, że „polskość to nienormalność”, tylko ze swoim ministrem spraw zagranicznych nawraca się na wyśmiewaną do niedawna ideę jagiellońską. Pan prezydent biega po pałacu w poszukiwaniu szabelki, pozostawionej tam przez świętej pamięci Lecha Kaczyńskiego, i pielgrzymuje do Turcji jako „Lew z Lechistanu”. Adam Michnik bije jak w bęben w wielkorosyjski imperializm, zamiast dbać o słuszne interesy narodu krymskiego i pisać do „przyjaciół Moskali”, jak po Smoleńsku na okładce „Wyborczej” – „Spasibo!”.
Zapraszamy do przeczytania całości na: http://www.klubygp.pl/czas-nawrocen/
Na obcym żołdzie
Rosyjska agentura zawsze miała w Polsce mocną pozycję. Nawet za komuny, gdy bezpieka rozpracowywała opozycję, „Solidarność” czy Kościół, Sowieci mieli też swoich własnych, dobrze ukrytych agentów. O ile w Instytucie Pamięci Narodowej zachowały się dokumenty, pozwalające wskazać tajnych donosicieli Służby Bezpieczeństwa (inna rzecz, że większość z nich kłamie i wszystkiemu zaprzecza, a sądy skwapliwie potwierdzają ich łgarstwa), to o sowieckich szpiegach i agentach wpływu niewiele wiemy. Kiedyś, gdy otwarte zostaną archiwa Moskwy (na pewno nie za Putina) wszystko się wyjaśni, ale na razie musimy zadowolić się domysłami.
Zapraszamy do przeczytania całości na: http://www.klubygp.pl/na-obcym-zoldzie/
Trochę luzu
Stary, wrzuć na luz – mawiał często jeden mój kolega z czasów studenckich, wydmuchując chmurę dymu, mimo że nie palił. To znaczy tytoniu nie palił, bo twierdził że tytoń jest bardzo szkodliwy: powoduje raka, choroby układu krążenia i takie tam. Tyle się strasznych i niepokojących rzeczy w ostatnich tygodniach dzieje, że też postanowiłem wrzucić dzisiaj na luz i popisać o głupotach. Jak wiadomo, człowiek który skoczył z dachu wieżowca został zapytany przez kogoś – gdy mijał dziesiąte piętro – jak leci? Na razie w porządku – odparł. No i tego się trzymajmy.
Zapraszamy do przeczytania całości na: http://www.klubygp.pl/troche-luzu/
Mowa ciała Putina
Wygrałam pierwsze miejsce w kategorii idiotki u jakiegoś facia na twitterze. A to za 140 znaków liczący wpis po obejrzeniu konferencji prasowej Putina z dziennikarzami: „Wesołe uśmiechy, ale co chwilę oblizuje usta. Pamiętacie szklankę wody Kwiatkowskiego w aferze Rywina? Mowa ciała to wielka rzecz.” Choć rozwalony na krześle jak „macho” (prezentacja męskich klejnotów, sygnał: jestem silny i zdecydowany brać), Putin wcale nie wydawał się pewny siebie. A przecież to wyszkolony doskonale pracownik KGB, co mu tam jakaś grupka kamerzystów i zdrętwiałych z przerażenia gryzipiórków. Do tego stopnia niepewnie się zachowywał, że przeleciała mi przez głowę być może absurdalna myśl, że to nie sam car, to jego sobowtór. Carowie zawsze mieli po paru do specjalnych celów, np. za mało ważnych, żeby sobie sam główny zawracał nimi głowę.
Zapraszamy do przeczytania całości na: http://www.klubygp.pl/mowa-ciala-putina/
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Przycisk Facebook "Lubię to" |
|
|
|
|
|
|
|
LICZNIK ODWIEDZAJĄCYCH OGÓŁEM |
|
|
|
|
|
|
|
WYSZUKIWARKA |
|
|
| |