|
|
|
ZAWARTOŚĆ |
|
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JKM w Wąbrzeźnie!
Dawid Rydzyński data 22.01.2012, o 23:45 (UTC) | | Janusz Korwin-Mikke będzie gościem najbliższego spotkania wąbrzeskiego Klubu GP, które to odbędzie się dnia 1 lutego 2012 roku o godz. 18.00 w Restauracji "Oaza". Nasz najbliższy gość jest postacią polskiej polityki, której nie trzeba przedstawiać - znany jest ze swoich konserwatywno-liberalnych, bardzo wyrazistych i niezmiennych w czasie, poglądów. Niezwykle często też zapraszany jest do programów telewizyjnych, gdzie w ciekawy sposób przedstawia swe racje i wdaje się w interesujący dyskurs ze swoimi oponentami.
Serdecznie zapraszamy!
fot.facebook
Na spotkaniu będzie można zaopatrzyć się ponadto w publikacje Wydawnictwa M - więcej szczegółów tutaj | | |
|
Węgry - ważne
Ryszard Kapuściński data 22.01.2012, o 23:44 (UTC) | | Szanowni Państwo,
rewolucję węgierską 1848 - 1849 roku poparł polski rząd narodowy na emigracji, a w walkach po stronie węgierskiej walczył 3-tysięczny legion polski pod wodzą gen. Józefa Wysockiego. W lutym 1849 naczelnym dowódcą wojsk węgierskich został mianowany gen. Henryk Dembiński. Najsłynniejszym Polakiem który brał udział w rewolucji węgierskiej był gen. Józef Bem który dowodził w Siedmiogrodzie i Banacie wojskami węgierskimi.
Podczas rewolucji węgierskiej uchwalono manifest w którym domagano się (tak, tak, tego domagano się ponad 160 lat temu na Węgrzech, my dzisiaj w Polsce żądamy praktycznie tego samego):
1. wolności prasy i zniesienia cenzury
2. niezależnego rządu z siedzibą w Buda-Peszcie
3. corocznego zwoływania sejmu w Peszcie
4. równouprawnienia wszystkich obywateli
5. gwardii narodowej
6. powszechnego opodatkowania
7. zniesienia pańszczyzny
8. sądów przysięgłych
9. banku narodowego
10. przysięgi żołnierzy na konstytucję, niewysyłania żołnierzy węgierskich za granicę oraz usunięcia obcych wojsk z kraju
11. uwolnienia więźniów politycznych
12. unii z Siedmiogrodem
Treść manifestu ogłoszono 15 marca na dziedzińcu Muzeum Narodowego. Tę chwilę uważa się do dziś za moment rozpoczęcia rewolucji narodowej..
Dzień 15 marca stał się Świętem Narodowym na Węgrzech, w tym dniu odbywają się liczne uroczystości państwowe mające upamiętnić krew bohaterów, którzy zginęli w walkach o wolność. Tradycyjnie w tym dniu Węgrzy noszą trójkolorową kokardkę w barwach narodowych przypiętą do piersi.
Mam dla Państwa propozycję, zorganizujmy WIELKI WYJAZD na Węgry, do Budapesztu - 15 marca, zademonstrujmy naszą przyjaźń, nasze poparcie dla Węgrów i polityki Premiera Viktora Orbana.
Jeżeli będzie nas dużo wynajmiemy pociąg. Weźmiemy ze sobą polskie flagi, banery klubowe i banery z odpowiednimi hasłami. Niech Europa zobaczy, że Polacy nie zostawią Węgrów samym sobie, niech ekipa Tuska wie że o naszych bratankach myślimy i nie zapominamy. Niech się zastanowią zanim znowu przyjdzie im do głowy upokarzać dumnych Węgrów.
Czekam na Wasze opinie, ZRÓBMY TO.
Pozdrawiam, Ryszard Kapuściński | | |
|
Świąteczna pomoc...
Andrzej Chojnicki data 14.01.2012, o 13:59 (UTC) | | Szanowni Państwo
Coraz częściej spotykamy w naszym otoczeniu rodziny, które boleśnie doświadcza niezawiniona przez nie bieda. Brakuje im środków na zaspokojenie potrzeb bytowych. Dramaturgię tej sytuacji potęguje fakt iż dotyczy to również dzieci. Wąbrzeski Klub Gazety Polskiej z okazji świąt Bożego Narodzenia zapoczątkował wśród swoich członków i sympatyków akcję wspierania wybranej rodziny potrzebującej pomocy i dokonał wpłaty, która zmniejszyła zaległości za energię elektryczną. Uważamy za konieczne kontynuowanie pomocy tej rodzinie, w imieniu której prosimy o wsparcie.
Przewodniczący KGP
A.Chojnicki
| | |
|
Puknąć się w czoło - felieton
R. Kapuściński data 11.01.2012, o 16:30 (UTC) | | Proponuję Państwu mały eksperyment. Proszę wziąć do ręki jakiś przedmiot przypominający pistolet i tak przyłożyć do głowy, żeby ewentualnie wystrzelony pocisk nie uszkodził kości, tylko skórę na policzku.
Widzicie, jakiej ekwilibrystyki potrzeba, jakiej "giętkiej" ręki, aby tak strzelić, żeby przeorać sobie tylko wierzchnią część policzka?
Oczywiście trzeba przestrzegać podstawowych zasad BHP i jeżeli się jest żołnierzem to nie wolno używać broni służbowej. Ale przecież kto jak kto, ale pułkownik badający afery przy zakupie broni - bo on jest naszym bohaterem - doskonale wie jakiej jakości jest broń służbowa; zawsze może wystrzelić nie tam gdzie się mierzy, albo w ogóle wybuchnąć przy policzku i co wtedy hm, większy wydatek na chirurga plastycznego, już nie mówiąc o nowej protezie zębów.
Po co ta wiedza? Po to, żeby osiągnąć jakiś zamierzony, skryty cel.
Żeby ten cel osiągnąć, czyli odwrócić uwagę społeczeństwa od afer, zwłaszcza afery związanej z tzw. śledztwem smoleńskim należało wyreżyserować spektakl pt. "Samobójstwo".
Jako, że Polacy już powoli przywykli do codziennego teatru jaki im funduje władza, zrealizowano "reality show", który zawsze się sprawdza i przyciąga rzesze widzów. Do wspólnej zabawy zaproszono dziennikarzy, którzy w większości to uwielbiają i chętnie we wspólnej zabawie z władzą biorą udział.
Spektakl się odbył, cała Polska tak jak podczas śmierci Hanki Mostowiak z wypiekami na twarzy zasiadła przed telewizorami.
Już nikt się nie zastanawiał, co można by znaleźć w przepastnych archiwach prokuratury wojskowej po jej zlikwidowaniu, co by się stało gdyby "inni" zobaczyli te papiery o aferach, skrzętnie ukrywane od kilkudziesięciu lat?
Co Polacy zrobiliby z tą wiedzą, co by się w Polsce stało?
Teraz oczywiście nic się nie stanie. W tej grze "cywilów" z "wojskowymi" w której Polacy występują w roli "dziadka", na chwilę zrobiono przerwę, dano sobie czas na pogrzebanie w archiwach, na szukanie atutów.
Pytanie, kto ma w rękawie Jokera?
Ryszard Kapuściński | | |
|
Kolejny apel...
R. Kapuściński data 10.01.2012, o 18:45 (UTC) | | Nasz Apel, który od prawie dwóch lat próbuje obudzić serca i sumienia Polaków postawił sobie za jeden z celów zwrócenie uwagi na fatalne działanie prokuratury w sprawie wyjaśniania przyczyn tragedii smoleńskiej. Dzisiaj oskarżenia o zaniedbania wzajemnie stawiają sobie sami szefowie prokuratury. Władza zabrnęła w ślepy zaułek. Rządzący nie mogą już twierdzić, że nic złego w śledztwie się nie stało. Sprawa katastrofy smoleńskiej obnaża słabość państwa. To my, zebrani w tym miejscu i dziesiątkach innych w Polsce i na świecie, jako pierwsi domagaliśmy się przywrócenia normalnego funkcjonowania kraju. Chcemy Polski, która służy swoim obywatelom. Chcemy władzy, która dba o interes narodu. Chcemy, by śledztwo smoleńskie poprowadzili ludzie, którzy mają społeczne zaufanie. Widać, że tej sprawy nie da się zamieść pod dywan. Z dnia na dzień, z godziny na godzinę staje się coraz ważniejsza i zmusza nas do stawiania pytań o kondycję państwa.
Ofiary Smoleńska domagają się prawdy. Już wkrótce jej się dowiemy. Będzie to prawda o katastrofie i wszystkim co stało się w ostatnich latach z Polską.
Kluby „Gazety Polskiej” | | |
|
Apel P. Hlebowicza
P.Hlebowicz data 10.01.2012, o 18:42 (UTC) | | Szanowni Państwo,
jako członek zarządu Związku Repatriantów RP, zwracam się do Państwa o aktywne poparcie sprawy, o której szerzej TUTAJ
Proszę Was o: nagłośnienie tematu na przyjaznych nam portalach i w gazetach, łańcuszkową wysyłkę zamieszczonych Wordów zwłaszcza do decydentów (głównie do naszych posłów i senatorów).
Ponad rok temu zbieraliśmy podpisy pod obywatelskim projektem ustawy „O powrocie do Rzeczpospolitej Polskiej osób pochodzenia polskiego deportowanych i zesłanych przez władze Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich ”. Akcja zakończyła się sukcesem, i ustawa trafiła do Sejmu. Jednak PO opracowała projekt własnej ustawy repatriacyjnej, która byłaby przeciwwagą do projektu obywatelskiego. Projekt Platformy jest gorszy od projektu obywatelskiego i może zahamować przyjęcie projektu Ustawy Obywatelskiej na długie miesiące. Czytanie projektu odbędzie się w najbliższych dniach. Poprzyjmy ustawę, przygotowaną przez specjalistów, przyjazną dla Polonii w Kazachstanie, na Syberii, na Kaukazie. Niech przyjeżdżają do Polski Polacy z byłego ZSSR, a nie obywatele Dalekiego Wschodu, obcy nam kulturowo i mentalnie. Będzie to korzystne dla naszego kraju, zwłaszcza w czasie kryzysu demograficznego i wypływu siły roboczej na Zachód.
Sprawa jest bardzo pilna, więc liczymy na państwa poparcie.
Pozdrawiam serdecznie, Piotr Hlebowicz | | |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Przycisk Facebook "Lubię to" |
|
|
|
|
|
|
|
LICZNIK ODWIEDZAJĄCYCH OGÓŁEM |
|
|
|
|
|
|
|
WYSZUKIWARKA |
|
|
| |