Szanowni Państwo,
  chciałbym wszystkim podziękować za Państwa zaangażowanie i pracę jaką włożyliście podczas ostatnich wyborów parlamentarnych. Wielu z kandydatów których popierały Kluby „Gazety Polskiej” dostało się do Sejmu i Senatu RP. Będziemy mieć mocną reprezentację ludzi którym zaufaliście. Pełną listę „naszych” posłów i senatorów prześlę w najbliższym czasie.
Przed nami ciężka praca, swoją pierwszą analizę wyników wyborów wyraziłem w tekście „Leleputy i baba z brodą”, którą zamieściłem na naszej stronie klubowej: www.klubygp.pl, dlatego dzisiaj nic więcej na ten temat nie napiszę.
W najbliższym czasie (parę tygodni) zorganizujemy w Warszawie spotkanie przewodniczących Klubów „Gazety Polskiej”, zastanowimy się nad naszym przyszłym działaniem w nowej, starej rzeczywistości politycznej. Proszę wszystkich przewodniczących którzy będą chcieli uczestniczyć w tym ważnym spotkaniu o wysłanie informacji. Musimy wcześniej wiedzieć jak dużą salę będziemy musieli wynająć. Pamiętajcie, że jest 251. Klubów. Proszę o szybką informację.
Musimy sobie zdawać sprawę z tego, że ta ekipa, która będzie w najbliższym czasie rządzić Polską, zrobi wszystko, żeby zniszczyć wszystkie środowiska które będą recenzować i sprzeciwiać się jej polityce. Na pierwszy ogień pójdą nieliczne niezależne media. Ataki na "Gazetę Polską Codzienną” nie mają precedensu, część tych problemów przedstawił red. Tomasz Sakiewicz w wywiadzie zamieszczonym na portalu „wPolityce.pl”:
http://wpolityce.pl/wydarzenia/16479-nasz-wywiad-tomasz-sakiewicz-o-gazecie-polskiej-codziennie-zlapalismy-oddech-szanse-przetrwania-to-50-procent
Na dzisiaj sytuacja wygląda tak, że dla pełnego bezpieczeństwa istnienia „GPC” musimy sprzedawać o około 20 % więcej tego co do tej pory. To jest i dużo i mało, cała redakcja liczy na pomoc Klubów „Gazety Polskiej”. Dlatego chciałbym prosić wszystkich o większą mobilizację i pomoc w utrzymaniu istnienia „GPC”. Na początek zacytuję fragment maila jaki otrzymałem z redakcji z prośbą o pomoc w monitorowaniu sprzedaży „GPC”:
„w imieniu red. naczelnego Tomka Sakiewicza pozwalam sobie zwrócić się do pana z gorącą prośbą dotyczącą obserwacji sprzedaży "Gazety Polskiej Codziennie"...
docierają do nas sygnały (choć trzeba przyznać, że są one coraz rzadsze) o kłopotach z kupieniem gazety w niektórych kioskach...w tym celu założyliśmy kontogpcodziennie@forumsa.pl aby czytelnicy mogli nas informować o tych trudnościach...niestety forum to zaczęło spełniać inną rolę i coraz więcej trafia tam maili natury redakcyjnej a nie organizacyjnej...w tej sytuacji pojawił się pomysł, aby informacje o ewentualnych kłopotach z kupieniem "GPC" zbierali członkowie Klubów Gazety Polskiej. Stąd prośba o rozważenie takiej możliwości, aby członkowie Klubów "GP", jeżeli zauważą u siebie w regionie kłopoty z dostaniem "GPC",  informowali o tym Pana...tak by po pewnym okresie np. tygodniowym takie zbiorcze sygnały trafiały do nas. Myślę, że to mogłoby bardzo pomóc w rozpoznaniu czy kolporterzy rzeczywiście kierują "GPC" tam gdzie się ona najlepiej sprzedaje (a mamy co do tego wątpliwości). Z góry dziękuję za wszelką pomoc w tej sprawie....”
Proszę wszystkie informacje o braku „GPC” w kioskach i wszystkich błędach w dystrybucji przekazywać na adres: klubygp@gazetapolska.pl
Zmobilizujmy się i kupujmy po dwa egzemplarze „GPC”, wolność Polski jest wartością niepoliczalną, dodatkowe parę złotych nie powinno mieć znaczenia, chociaż zdaję sobie sprawę, że w dzisiejszej Polsce złoty osiemdziesiąt dla wielu z Polaków ma ogromne znaczenie.

Proszę podać dokładny adres, wymiary, najlepiej proszę wysłać zdjęcie. Jeżeli miejsce będzie odpowiednie do zamieszczenia reklamy „GPC”, wtedy przyjedzie do Państwa firma która zamontuje reklamę. Z góry dziękuję za wszystkie propozycje.
Przypominam o naszej akcji „Daj Codzienną sąsiadowi”, proszę robić zdjęcia osobom które pomagają „GPC” i rozdają za darmo jej egzemplarze, zdjęcia z nazwiskiem, zawodem i wiekiem proszę wysyłać na adres klubów.
Proszę napisać o Waszych pomysłach, które pomogą zwiększyć jej sprzedaż.
Nie dajmy sobie zamknąć ust.
Pozdrawiam, Ryszard Kapuściński